JAJKA NA MIĘKKO

Są frazesy, na które reaguję alergicznie. Jeden z najpowszechniejszych, "mężczyźni są beznadziejni". Tylko skoro tak twierdzisz, to jaka jesteś Ty? Silna czy mądra? A może, tak bardzo, lubisz jajka na miękko?


Kobiety są silne. Ano są. Psychicznie silne, mentalnie niezłomne.
    Radzą sobie z większością rzeczy, a jak sobie nie radzą, to mówią, głośno i otwarcie. Albo płaczą, w prywatnych grupach wsparcia, lub wywieszają białą flagę na znak kapitulacji. Na bieżąco czyszczą się z niepotrzebnych zwałów emocji, żali, niepowodzeń i porażek. Jeśli robią to na dodatek w sposób konstruktywny, przeciwny histerii, tym lepiej. Bo też są mądre. Wiedzą, że tłumienie negatywnych emocji grozi wybuchem, a upadki są wpisane w życie równie mocno co wzloty. Inaczej człowiek stoi w miejscu.

    Ale idźmy dalej, silne i mądre kobiety trafiają na silnych i mądrych mężczyzn. Przynajmniej dobrze by było. Wtedy jest przyjemnie, układa się, a jak się nie układa to zainteresowani na bieżąco czyszczą relację z niepotrzebnych zwałów emocji, żali, niepowodzeń i porażek. Bez obrażania, rękoczynów, wyzwisk i szantaży, w końcu mamy różny stopień wrażliwości. A szczery dialog rozwiązuje problemy, człowiek nie stoi w miejscu i znowu jest przyjemnie. Tylko z tymi emocjami u mężczyzn bywa nieco trudniej. Nie znaczy, że ich nie mają, ale potrafią się im oprzeć.

"Presja patriarchalnej kultury na mężczyzn jest bardzo silna. Chitynowe pancerzyki przyrosły nam do ciała, a my myślimy, że to skóra. Jak się z mężczyzny zedrze stanowisko, dochody, pozycję zawodową, to co zostanie? Jakiś blady robaczek." Marek Kochan

    Zdarza się nawet, że przy wyłącznie silnych kobietach mężczyźni emocje tłumią. Nie mówią głośno i otwarcie. Za nic w świecie nie pokażą przecież, że i im zdarza się upaść lub że się im coś nie podoba. Chcą być równie silni. Pragną udowodnić, że ich nic nie rusza i nic nie złamie. A zdarza się przecież, że łamie i rusza, choć mają różne stopnie wrażliwości. Mądre kobiety wysłuchają lub odczekają, silne niekoniecznie. Wyłącznie silne posłużą się obrażaniem, rękoczynami, wyzwiskami i szantażem. Silne nie zrozumieją. Doprowadzą mężczyznę do wewnętrznego wybuchu, który tłumiony nazywam efektem jajek na miękko.

    Bo kobiety są silne. Ano są. Dobrze jednak, jak też są mądre. Nie zmieniają mężczyzn w tarcze strzeleckie, pociskiem własnych emocji lub powierniczki, od głębokich wyznań. Nie zabierają mężczyznom męskości, ani nie robią z nich ochronnych parawanów. Od tego są prywatne grupy wsparcia lub białe flagi, na znak kapitulacji. A mężczyźni też są silni, jeszcze lepiej jak są mądrzy. I o zgrozo, mają emocje, im też zdarza się upaść lub może się im coś nie podobać. Oni mówią głośno i otwarcie, jeśli potrafisz słuchać lub odczekasz, a wybuchają, jeśli ich obrażasz i szantażujesz. Jeśli są na dodatek mądrzy, odchodzą lub hodują wewnętrzny wybuch, na który przepis podaję poniżej.

Jajka na miękko

1. Szczypta porad:

"A nie mówiłam, zawsze robisz to samo, zawsze źle. Powiem Ci jak to zrobić, bo wiem lepiej. Umiesz tylko coś spieprzyć. Jesteś beznadziejny. Masz mnie bezwzględnie słuchać, ja tu rządzę. Bo Ty nic nie umiesz, prócz patrzenia w sufit."

2. Łyżka kary:

"Za karę nie śpię z Tobą do odwołania. Rozczarowałeś mnie, więc teraz sprzątaj, pierz, gotuj, zrób wszystko sam. Zresztą zawsze powinieneś to robić, bo tylko błądzisz i kłamiesz. Kiedyś było inaczej, a teraz to nie wiem co do Ciebie czuję."

3. Porcja nacisku:

"Gdzie pierścionek, kiedy dzieci? Marnujesz mi życie, czuj się winny. Wpędzasz mnie w lata i nic. Zestarzeję się tylko, bo nic z Tobą nie użyłam. Mam dość, teraz albo nigdy. Ile jeszcze mam czekać, ile mi jeszcze zmarnujesz czasu? Męczę się!"

4. Szklanka pogardy:

"Wiesz, właściwie to nie jest mi z Tobą dobrze w łóżku. Lepiej było mi z x, tylko jego naprawdę kochałam. To było jakieś, a z Tobą, niby dobrze, ale czegoś brak. Nie mam na Ciebie ochoty, nie lubię się z Tobą kochać. Nie kręcisz mnie."

5. Deko krytyki :

"Jak Ty wyglądasz? Nie umiesz się wypowiedzieć ani ubrać. Tylko głupoty Ci w głowie, jesteś jak dziecko. Właściwie to mi za Ciebie wstyd. Nawet nie wiem czy mi się jeszcze podobasz. Po prostu jest jak jest, przyzwyczaiłam się, lepiej nie będzie."

6. Masa żalu:

"A trzy lata temu zrobiłeś to samo, powiedziałeś to i tamto. Ciągle to robisz. Nie dotykaj mnie, nie mów do mnie, jesteś najgorszym co mnie z życiu spotkało. Nienawidzę Cię, zejdź mi z oczu kretynie. Zawsze byłeś idiotą i nim będziesz."

7. Kapka szantażu:

"Taaak? Co Ty powiedziałeś? Jeszcze pożałujesz. Spróbuj mnie tylko zostawić, to Cię zabiję. Albo umrę sama, proszę, zostaw mnie. A Ty? Kogo Ty sobie znajdziesz? Nieudacznik z Ciebie. Jesteś dla mnie nikim, totalnym zerem, rozumiesz?"

8. Kęs niewiary:

"Acha...na pewno Ci się uda. Jedyne co umiesz zrobić to herbatę. Nie próbuj nawet, ponosisz same porażki. Nic Ci się jeszcze nie udało. Nawet ze mną nie umiesz być, z nikim właściwie. Coś jest z Tobą nie tak, a w zasadzie wszystko."

    To, że jesteś silna nie czyni z Ciebie mądrej. To, że mówisz mu o wszystkim, w szczegółach podziwiając facetów swoich koleżanek, także. To, że nie masz na niego ochoty, też Cię nie ratuje. Ani to, że jest bardziej Twoją przyjaciółką niż Twoim facetem. To, że jest Ci z nim beznadziejnie, świadczy także o Tobie. To, że go nie doceniasz i traktujesz jak chłopca na posyłki, nie jest przyjemne. Przecież to Twój mężczyzna. Pewnie jest silny. Pewnie mądry. I o zgrozo, ma emocje. Jemu też zdarza się upaść lub może mu się im coś nie podobać. Wysłuchaj, odczekaj, a znowu będzie przyjemnie. Bo jeśli posługujesz się obrażaniem, rękoczynami, wyzwiskami i szantażem, to po co z nim jesteś? Może lubisz zabierać mężczyznom męskość lub robić z nich ochronny parawan. Może Ci z nim źle, ale wolisz być z nim niż sama. Może czekasz, aż on w końcu odejdzie lub wyhoduje wewnętrzny wybuch. Może jesteś wyłącznie silna. A może, tak bardzo, lubisz jajka na miękko?

AJ